O SMURFETCE

Czyli o tym jak być szczęśliwą na wsi z tabunem najróżniejszych ważniaków, zgredów i zgrywusów dookoła?

Lubię Smurfetkę. Zawsze uśmiecham się na jej widok. Obserwuję ją pomykająca ścieżynami wioski i wiem, że trudno znaleźć drugi taki przykład z życia wzięty, w którym jedno stworzenie płci żeńskiej radzi sobie tak wyśmienicie z tabunem stworzeń płci męskiej. Właśnie! Jak ona to robi?!

Po pierwsze, wie, jak z nimi rozmawiać. Nie chodzi tylko to, że Smurfetka potrafi przyjmować komplementy i czerpać radość z adorowania ją przez innych. To też jest ważne, bo większość z nas wydaje się mieć problem z przyjmowaniem komplementów. Myślę o tym jak wiele jest zaklęte w jej szczebiocie – miły głos, który jest odpowiedzią na to, co usłyszała (bo ona potrafi słuchać!). I ta czułość w głosie! Z pewnością praktykuje empatię i jest mistrzynią cierpliwości. Przecież inaczej by nie wytrzymała z całą tą bandą frajerów, osiłków i marzycieli!

Po drugie, Smurfetka jest inna. Nie tylko dlatego, że jest dziewczynką i że jej przeszłość jest mroczna (wszak była zła), ale dlatego, że pokazuje nam, że mimo swojej inności można być częścią grupy i dogadywać się z każdym – zgredem, lalusiem, niechlujem, dzikusem, etc. W ogóle Smurfy pokazują, że można być bardzo różnym (typem osobowości) i cudownie ze sobą współżyć. Effective smurf team method jak mógłby powiedzieć ktoś z korporacji.

Zadowolić się jedną sukienką i butami? Można! Przecież zawsze wygląda smerfastycznie, chociaż tak samo! Myślę, że jedyną jej słabością są włosy. Prawdopodobnie regularnie korzysta z zabiegu keratynowego. Wydaje się, że czerpie radość z podziwiania jej jako osoby. Często przywdziewając różne szaty oczekujemy dobrego słowa, ale to dobre słowo dostaje superkiecka i nowe szpilki. Zatem mając mniej, dziewczyna zyskuje więcej, bo zauważamy coś więcej niż kolejną nową sukienkę. Nie wiem, czy myje się szarym mydłem i praktykuje minimalizm wraz z sztuką prostoty (patrz: „Sztuka prostoty” D. Loreau), ale wydaje mi się, że coś dziewczyna o tym wie!

Wpisała: Justyna Niebieszczańska