KOBIETA, CO POWIEDZIAŁA „DZIEŃ DOBRY” TAK, ŻE ZAPAMIĘTAMY JĄ NA ZAWSZE

Jako pierwsza kobieta przeczytała swój wiersz na inauguracji prezydenta Clintona w 1993 r. Jej biografia mogłaby wystarczyć kilku osobom. Dzisiaj odeszło jej ciało.

Maya Angelou. Dlaczego ją wspominam?

– bo była poetką, która mocno stąpała po ziemi i walczyła o człowieka – walczyła o jego szczęście, zachęcając do bycia „tęczą dla drugiej osoby”; była aktywistką z krwi i kości –  dla kogo Ty jesteś tęczą?

– bo kiedy patrzę na skrót jej biografii, to wiem, że ona swoją pieśń wyśpiewała; pisała „a bird doesn’t sing because it has an answer, it sings because it has a song” – jaką pieśń Ty śpiewasz?

– bo była zakochana – zakochana w poezji; tak było od początku i została jej wierna do końca – a czemu Ty jesteś wierna?

– i jeszcze refleksja marketingowa związana z wierszem z 1993 roku o tym, jak jedno przemówienie może zmienić bardzo wiele!

Tydzień po przemówieniu jej książka i wiersze  odnotowały wzrost sprzedaży od 300- 600%. Random House poinformował, że w styczniu 1993 roku sprzedano więcej jej książek niż w całym 1992 roku. Jej wiersze stały się bestsellerem i otrzymały nagrodę Grammy.

Tak to się robi! I tak się żyje!

Wiersz  On The Pulse of Morning odczytany na inauguracji kończy się tak:

And say simply
Very simply
With hope
Good morning.

Wpisała: Justyna Niebieszczańska

Przewiń na górę