Jesteś zerem?
Mam nadzieję, że tak! I już wyjaśniam. Zatem było to tak…
Robiąc zakupy w Piotrze i Pawle natknęłam się na jajka z nr 3 i aż zamarłam! Skandal! Jak taki sklep, który głosi, że uprawia odpowiedzialny biznes, może sprzedawać jajka od kur z wychowu klatkowego?! Tak przy okazji zerknij, o czym piszę: http://www.youtube.com/watch?v=gHepWyDV0Xw
Temat wychowu kur sprowokował takie metaforyczne pytanie:
Czy jesteś zerem, jedynką , dwójką, czy trójką? Jeżeli nie wiesz, poniżej podpowiedź:
Trójka
Twoje życie dedykowane jest tylko zyskowi. Żyjesz na małej przestrzeni, a Twój horyzont daleko nie sięga. Karmiony jesteś antybiotykami i innymi specyfikami 'w trosce o zdrowie’. Nigdy nie opuszczasz klatki – to samo miejsce, ludzie, te same problemy. Czujesz się jak w wypełnionej obcymi ludźmi windzie, która zjeżdża w dół. Ciasnota i agresja są wszechobecne. Wyglądasz jak trzy nieszczęścia, bo tak się czujesz, ale… produkujesz i trwasz!
Dwójka
Różnisz się od trójki tym, że możesz się przemieszczać i korzystasz na ile można, ale masz ograniczenia. Więcej oddechu, ale zysk i uwarunkowania zbliżone do trójki.
Jedynka
Jesteś wolny a propos przemieszczania się. Wędrujesz, a dom Twój jest bardzo wygodny i lubisz do niego wracać. Jest radość życia w Tobie i jesteś bliżej własnej natury i tego, jak chcesz żyć.
Zero
Jesteś wolny po czubki palców! Twoje życie to luksus – kąpiele, świeże powietrze, ekskluzywne menu, wylegiwania na trawce… Ach! Żyć nie umierać!