Jak więc przygotować się do lata, do działania, do zmian?
Zainspirował mnie artykuł o bieganiu.
Czy można porzucić dotychczasowe przyzwyczajenia/życie/zobowiązania i z dnia na dzień zacząć realizować swoje marzenia?
Można, ale dostaniemy zadyszki! Od nas zależy, w jaki sposób nauczymy się biegać – czy powoli, zaczynając od minuty biegu, czy „wyplujemy płuca”.
Jak zmieniać marzenia w rzeczywistość? Możemy rzucić się na głęboką wodę (nie polecam!) i z dnia na dzień rzucić pracę, założyć firmę, zacząć biegać (odpowiednie podkreślić albo dopisać). Możemy też się do tego przygotować. Zaplanować! I niczym plan treningu krok po kroku realizować.
Przede wszystkim cel! Jaki jest Twój cel? Sprecyzuj go, napisz na kartce i połóż na drugim końcu pokoju. Potem zastanów się nad działaniami, które mogą pomóc w osiągnięciu celu (dodatkowe szkolenie, rozmowa, pomoc drugiej osoby). Rozpisz je i ułóż niczym szczebelki w drabinie, po której będziesz wspinać się do celu.
No cóż… powodzenia!
PS. Na początku część spraw może wydawac się beznadziejna, ale cóż… po co są marzenia i plany!
Wpisała: Joanna czerska-Thomas