CASE STUDY MAGDA BĘBENEK I LEKCJA DLA NAS
Pamiętacie Magdę Bębenek – naszą prelegentkę z Charmsów Biznesu 2013?086Znalazła ją Joanna. Pamiętam jak dzisiaj – zadzwoniła do mnie z Warszawy i powiedziała: Justyna, ona jest taka nasza! Magda Bębenek podbiła nas swoją energią i optymizmem. Cudowną i dobrą energią, dzięki której każdy z nas wierzy w cuda.

W kilku kwestiach merytorycznych Magda nie była mi bliska, np. marketing za 0 zł, ale to nie ma znaczenia, skoro jej pozytywna energia i szalone życie inspiruje innych. W tym jest spójna z misją Charmsów Biznesów.
Podpatrywałyśmy z Joanną jak się rozwija. Jak jest tu i tam. Wszędzie. Inspiruje. Mobilizuje. Supermenka. Zbierająca nagrody i pochwały. Porywająca swoje słuchaczki.
I oczywiście osoba wspaniale wykorzystująca swoje kontakty – nowe znajomości w szerzeniu swojej optymistycznej lekcji życia. Magdę spotkałyśmy w 2013 roku. Wtedy też stałyśmy się jej Facebukowymi znajomymi. Kilka dni temu dostałam informację o tym, że Magda robi porządki. Na czym polegają? Na selekcji i wyrzucaniu. I okazuje się, że osobisty profil MB jest dla jej przyjaciół, rodziny i bliskich znajomych, więc się nie załapałam:). Nie jestem rodziną, znajomą, przyjaciółką Magdy Bębenek – rozumiem, ale rok temu to nie mało znaczenia. Dodam, że Magda wysłała mi wiadomość o tym z informacją, co bardzo doceniam.
Dystansując się od moich subiektywnych odczuć, proszę, uczmy się na błędach innych:
Lekcja pierwsza: Jeżeli rozpoczynamy projekt – związany z książką czy jakąkolwiek działalnością – nie wybierajmy profilu osobistego. Wybierzmy osobę publiczną lub markę czy produkt.
Lekcja druga: Zanim akceptujemy kogoś jako naszego znajomego, to zastanówmy się. Oczywiście zdarza się, że po zaakceptowaniu kogoś jako znajomego zmienimy nasze zdanie i usuwamy go z grona znajomych, ale powinny to być wyjątki. Bądźmy uważni!
Lekcja trzecia: Jeżeli kogoś usuwamy z grona naszych znajomych, z grupy, etc. poinformujmy go. Bądźmy empatyczni!
Lekcja czwarta: Nie wykorzystujmy ludzi akceptując ich jako znajomych i ciesząc się, że szerzą nasza ideę i lubią nas jak tylko się da i kiedy się da, aby potem pozbyć się ich, bo już przyszła rozpoznawalność, bo zmieniliśmy plany na bardziej profesjonalne.
Lekcja piąta: rozpoczynając projekt biznesowy czy pro publico bono, opracowujmy strategię. Nie działajmy na wariata! Spontan jest wspaniały, ale długofalowy biznes wymaga planowania, przewidywania, szanowania swoich odbiorców.
Wpisała: Justyna Niebieszczańska